Odezwa Korpusu Obrony Wołynia z 1943 r. skierowana do Polaków
Nie niszcz. Przeczytaj i przekaż swoim kolegom i przyjaciołom
POLACY!
Z Wołynia nadchodzą wiadomości mrożące krew w żyłach. Na całym obszarze Wołynia już od kilku tygodni trwa masowa likwidacja zamieszkałej tam ludności polskiej. Zbrojne bandy Ukraińców, zorganizowane przez Tarasa BULBĘ i banderowców, włóczą się po kraju, mordują, palą polskie wsie. To nie jest żywioł, a skoordynowane zorganizowane działania, za którymi najprawdopodobniej ukrywa się sowiecka ręka. Ukraińcy, którzy dali się poznać jako najbardziej wierni „janczarzy” hitleryzmu, teraz stają się narzędziem w rękach imperializmu sowieckiego [realizującym] jego politykę w celu zaspokojenia swoich niskich instynktów.
W chwili obecnej na Wołyniu są palone jedna po drugiej polskie wsie. Ludność jest mordowana równie bezlitośnie, jak za czasów CHMIELNICKIEGO. Polakom wykłuwają oczy, obcinają nosy i uszy, ciężarnym kobietom rozpruwają brzuchy, żywcem wbijają na pale, żywcem przybijają dzieci do ścian, żywcem palą całe polskie rodziny – to są codzienne fakty.
Najbardziej spłynął krwią powiat krzemieniecki, w którym prawie cała ludność polska albo została wymordowana, albo uciekła za granicę do tzw. „Generalnego Gubernatorstwa”. Obecnie rzezie Polaków rozprzestrzeniły się również na inne powiaty. Palone są polskie kościoły. Zamordowano czterdziestu księży. Ukraińskie bandy są dobrze uzbrojone, napadają nie tylko na Polaków, ale też na mniejsze garnizony niemieckie, które zostały zmuszeni do wycofania się do dużych miast. Całe rejony kraju pozostają licz jakiejkolwiek ochrony i obrony, a bandy bezkarnie popełniają lirnlialstwa. Na Wołyniu ginie wszystko, co polskie. Zanim państwo polskie zdoła podjąć środki przeciwko złoczyńcom – już zginęły dzienniki tysięcy ludzi, a inne dziesiątki tysięcy uciekły do Lwowa, Krakowa i w Lubelskie. Ludziom tym trzeba udzielić pomocy, a więc wzywamy całe polskie społeczeństwo do znaczącego finansowego wspomagania RGO1, które zbiera środki na pomoc uciekinierom z Wołynia.
Przede wszystkim jednakże trzeba pomóc tym Polakom, którzy jeszcze pozostali na Wołyniu i trwając na swoich posterunkach, nadal strzegą tam polskości.
Wzywamy wszystkie polskie organizacje, niezależnie od ich zabarwienia politycznego, by przystąpiły do natychmiastowej organizacji obrony Ziemi Wołyńskiej. Wysyłając zbrojne oddziały, trzeba postawić im zadanie obrony naszych ziem oraz położenia kresu sowiecko – ukraińskiej działalności antypolskiej.
Sowiety, które, jak wiadomo, roszczą pretensje do naszych ziem wschodnich, chcą rękoma band wymordować całą polską ludność i w ten sposób osiągnąć całkowitą ukrainizację Wołynia.
Ukraińcy nigdy nie byli zdolni do myślenia politycznego i każde ich polityczne działanie sprowadza się do ujawnienia dawnych instynktów hajdamackich. Dlatego, nie zastanawiając się, stają się ślepym narzędziem sowieckim, przygotowując w ten sposób przyłączenie Wołynia do Sowieckiej „Ukrainy”.
W związku z tym, że Niemcy albo stoją z boku, albo po prostu nie chcą zaprowadzić porządku w płonącym kraju i położyć kresu wyniszczającej ludność polską „hajdamacczyźnie”, powinniśmy sami się tym zająć. Po raz pierwszy, dzięki naszemu długoletniemu przygotowaniu, mamy możność przejawić całą swoją zdolność do działania, a organizacją – udowodnić swoją potęgę i doświadczenie.
Setkom tysięcy Polakom Wołynia grozi straszliwa i męczeńska śmierć. Nie tylko powszechna solidarność, ale przede wszystkim polska racja stanu wymaga od nas działania. Albowiem tylko zapewniając niezbędną ochronę wołyńskim Polakom, zachowamy Ziemię Wołyńską dla przyszłej Polski.
Polacy. Wszyscy w szeregi!
Korpus obrony Wołynia (KOR)
Za zgodność:
Oficer operakcyjny 3 Oddziału 2 Zarządu NKGB USRS
Młodszy lejtenant bezpieczeństwa państw[owego]
(–) MARCISZEWSKIJ
PA SBU, F. 13, spr. 985, k. 6-7.
Kopia uwierzytelniona, maszynopis.
Źródło: Wołyń. Bez komentarza