Ciężko się żyje – Zacier
Jeśli dzwon pętlę zaciska
Przyroda śmierci jest bliska
Woda się leje do piwnicy
Piją kieliszka niewolnicy
Babcię przewiało na jabłonce
Bo dni już nie takie gorące
Buty wleciały do studni
Bez butów żyć będzie trudniej
Ciężko się żyje!
Nie lekko się żyje
Za oknem wiatr wieje
Nic tylko dać w szyję!
A liście wcale nie złote
Leżą zmieszane z błotem
Przeszłość w muzykę zaklęta
Muzyka to wspomnień przynęta…
A w koło nic się nie dzieje
Włos leci, jedynka się chwieje
Trudno ze sobą wytrzymać
Trzeba się nieźle nadymać
Ciężko się żyje
Nielekko się żyje
Za oknem wiatr wieje
Nic tylko dać w szyję!
Babcia chodzi przewiana
Piwnica deszczówką zalana
Nic tylko zalać ryło!
Z butami łatwiej by się żyło
I ciągle nic się nie dzieje
Włos leci, jedynka się chwieje
Przeszłość w muzykę zaklęta
Jesień to wspomnień przynęta
Ciężko się żyje!
Nie lekko się żyje
Za oknem wiatr wieje
Nic tylko dać w szyję!