Polska mowa – Władysław Bełza
Ukochaj dziatwo! słowo rodzinne,
Skarb twój najdroższy, wspaniały!
Tem słowem usta twoje niewinne,
Pierwszy paciorek szeptały […]
Ukochaj dziatwo! słowo rodzinne,
Skarb twój najdroższy, wspaniały!
Tem słowem usta twoje niewinne,
Pierwszy paciorek szeptały […]
Dziś idę walczyć – Mamo! Może nie wrócę więcej… Może mi przyjdzie polec tak samo jak tyle, tyle tysięcy…
Czytaj dalejCzekamy ciebie, czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci, byś nam Kraj przedtem rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem witanym z odrazą.
Czytaj dalejDziwnieśmy z sobą zostali spojeni. Me całe życie – to dziś tylko Ty. Po walce, pracy, w cichym ukojeniu Z
Czytaj dalejZabierz mnie stąd! Zabierz mnie proszę Zabierz daleko jak najdalej możesz… Zabierz mnie stąd! Dłużej nie mogę Strasznie mi smutno
Czytaj dalejZginął, trafiony śmiertelnym ciosem Umarł, choć pragnął życia Nikt nie pochyli się nad jego losem Zaawansowanym stadium gnicia… Przeklęty został
Czytaj dalejSkowronek gniazdko ściele na ziemi, Między skibami siada ornymi, Z ziemią zbratany, w błękitach znika Ptaszyna Boża i druh rolnika.
Czytaj dalejTam w Majdanie Sieniawskim są zbiorowe mogiły A w nich szczątki serdecznie utrudzonych już ludzi, Których losy nam wrogie do
Czytaj dalejZiemio Wołyńska, ponad wszystko droga! Przez moje usta przemów Ty do ludzi. Pieśń ma o Tobie, choć może uboga, Niech
Czytaj dalej